[Miła od Gucia]

Znasz Teosia ???

[Rogasowa]

Tak znam.. Wiadomo już co z nim?

[Rogasowa]

Cudowny psiak, do tego obronny basset. Męża Gaby uratowal kiedys przed dzikim psem w lesie, gdy tamten ich zaatakowal ( pies pokroju owczarka niemieckiego) a nas "bronił" podczas spaceru- przed niepewnie zachowującym sie zdrowo podciętym towarzystwem. Jak szczeknał to momentalnie wytrzezwieli i odeszli w poplochu:)

[Miła od Gucia]

No popatrz,
nie chcę Patrykowi przeszkadzać, bo pewnie prowadzi
najprawdopodobniej już jadą do Szczecina

[Rogasowa]

Są w okolicach Warszawy.. jeszcze go nie odebrali.. bo piszę na gg z Gabą..

[Miła od Gucia]

o to jeszcze powrót przed nimi.
Patryk jest niemożliwy

[pati]

to ja w skrocie bo tez padam bo podrozy od 13 wczoraj do 8 rano dzisiaj.

Gabriela oddala go z powodu trudnej sytuacji rodzinnej... ciezko bylo im sie rozstac, zreszta nie ma sie co dziwic.

Ten psiak jest przekochany, grzecznie przespal droge, na przystankach obwachiwal okolice i dal sie przekupic paroweczkami. W nowym domu nieco zmieszany ale nie ma sie co dziwic. bedzie mu tam b. dobrze, zobaczycie.

a poki co tez ide spac. Patryk pewnie wieczorrem cos napisze, moze wstawi pierwsze zdjecia.

[kerni]

dokladnie, pies jast niesamowity ...naprawde odrazu znalezlismy wspolny jezyk, wlasnie lezy mi pyskiem na nodze pod biorkem w pracy

troche jest skolowany, ale merda ogonem i cieszy sie na kontakt z nowymi ludzmi (staram sie ograniczać to do maksimum, bo wiadomo pierwszy dzien w nowym swiecie)

Miła, mialem dzwonic z trasy, ale nie wzielem drugiego telefonu, zreszta do teraz go nie mam przy sobie ...mialem tylko kontakt z Gabrielą

btw. na zywo jest 10x ladniejszy niz na zdjeciach i dojechalismy bez problemu i szczesliwie do Szczecina

[Miła od Gucia]

Bardzo się cieszę.
Odpocznijcie,
wiesz mało kto z adoptujących tak daleko jedzie po psa.
Chwała Ci.
Teraz spokojnie poczekamy na wieści.

[mariusz]

Teosiu winszuję ci nowego domu!

[Joasika]

No, chłopie! To teraz zostaje Ci jakieś 10 miesięcy na przekonanie Pańciostwa na zabranie Cię na zlot bassetów :wink:

[kerni]

no i po psie... :wink: hehe, ja siedze przed kompem i pracuje, a cwaniak juz znalazl miejsce w kuchni pod stolem i wyjada wszystkim sniadania :lol: :lol: :lol:

[Rogasowa]

Jej.. kochany Teo..Gratulujemy tak wspaniałego bassiora.. szkoda nam że go już nie zobaczymy.. chyba że na zlocie.. Ciekawe czy nas pamięta..

[pati]

Teosia widzial juz jego lekarz-weterynarz rodzinny w postaci siostry Patryka. Pies jest generalnie zdrowy, ma poczatki problemow ze stawami i lapkami, no i musi schudnac kilka kg. leki na jego problemy ma juz zamowione. procz tego uszka i oczka faktycznie zdrowe.

jest wesoly, bawi sie, najbardziej przypadla mu do gustu zabawka w postaci chrumkajacej swinki;p jest przekochany, wszyscy sie nim zachwycaja, a patryk przemeblowal pokoj tak ze Tedzik moze juz bez problemow spac z nim w jednym lozku;]

aha Pat ma problemy z kompem, dlatego nic nie pisze poza tym dzisiaj byl dzien biegania za akcesoriami:nowa obrozka, smycza, zabawkami, zestawem pielegnacyjnym itd.;]

[Miła od Gucia]

Patryku teraz juz zapraszamy Cię do dział€ "Mój basset"
załóż nowy temat - Wasz temat