Przesunięty przez: Miła od Gucia Wto 07 Gru, 2010 20:43 |
Jak podawać lek w zawiesinie |
Autor |
Wiadomość |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 19:28 Jak podawać lek w zawiesinie
|
|
|
Czy ktoś z Was stosował kiedykolwiek lek dla kota w zawiesinie
Mój kot jest bardzo chory,muszę mu podawać antybiotyk w zawiesinie,ale on mi się dusi i pluje lekarstwem,nie mogę sobie z nim poradzić,zmarnowałam dziś już dwie dawki leku :sad:
zaznaczam,że podaje strzykawką,pomóżcie może ktoś ma jakiś pomysł :sad: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Wto 07 Gru, 2010 20:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 19:55
|
|
|
Anetko podawaj mu tę zawiesinę
po kropelce bardzo powoli,będzie to długo trwać
ale nie będzie miał mozliwości się zakrztusić i tym samym wypluć
trzymam kciukli za kiciunię :cry: |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:03
|
|
|
Mirka ja daję mu po kropelce,i trzymam pyszczek zamknięty żeby połknął,a on wypluwa bokiem,lek ma bardzo przyjemny malinowy smak,a on uwielbia słodkie,więc nie wiem czemu się tak wyrywa :cry:
Na dodatek nie chce nic pić :sad: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
mariusz

Dołączył: 17 Lis 2010 Posty: 294 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:14
|
|
|
ja ostatnio odrobaczalem pasta... zrobilem tak: przeglodzilem kotka (nie dostal kolacji) rano Bozita z galaretka (malo) w miske + pasta = kilka minut pozniej zarelko z lekiem wciagniete, miska wylizana Moze tak sprobuj? |
_________________ Czy byłeś na nowej stronie naszej hodowli
 |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:32
|
|
|
Filemon od tygodnia nie chce jeść i pić,podsuwałam mu wszystko co lubił,nawet nie powąchał :sad: wkońcu ugotowałam mu rosołek z kaszką,w biegam za nim ze strzykawką,żeby miał coś w zołądku :sad:
On jak mnie widzi,że się zbliżam,to wieje :sad: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21613 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:45
|
|
|
coś najwyraźniej mu poważnego dolega, skoro już tydzień nie chce jeść.
Trzymam kciuki, może uda sie podać w końcu lek. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:52
|
|
|
Ma zapalenie oskrzeli,na początku myslałam,że się przeziębił i ,że go gardło boli :sad:
Dostał zastrzyk,i dalej do poniedziałku na antybiotyku ma być :sad: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
watla


Dołączyła: 17 Wrz 2010 Posty: 881 Skąd: Kaźmierz/Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:07
|
|
|
Ja moim kotom wlewam lekarstwo do mleka i zawsze wszystko znika raz dwa
ps.biedna kicia wyzdrowieje raz dwa |
|
|
|
 |
|