Przesunięty przez: Miła od Gucia Wto 28 Lut, 2012 00:13 |
Pysio/Ares /Morgutan znalazł kochającą Rodzinę |
Autor |
Wiadomość |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011 11:52 Pysio/Ares /Morgutan znalazł kochającą Rodzinę
|
|
|
oto historia miesięcznego Pysia z wrodzoną wadą łapki,który przebywa w schronisku w Białej Podlaskiej :cry:
Wada ta powoduje problemy z poruszaniem sie.Już oglądając pieska wyraźnie widać znaczne zniekształcenie łapy,szczególnie w obrębie śródręcza, nadgarstka i palców.Śródręcze jest zniekształcone.Palce sa rozszczepione.
Podparcie się na chorej łapce piesek wykonuje w ten sposób,że opiera o podłoże śródręcze stroną grzbietowo-łokciową,nie ma podparcia na palcach,które są podwinięte(zgięte).
W radiogramach widoczne są wady rozwojowe w obrębie kości lewej przedniej kończyny.Opisane anomalie ilustrują fotki i zdjęcia rtg.
Jest mozliwe przywrocenie normalnego opierania sie na lapce ale sprawnosci tak jak u zdrowych zwierzat nie da sie jej przywrocic. W nadgarstku lapka ta bedzie sztywna, ale to i tak sa dobre wiesci. Dzis piesek musi poruszac sie w zalozonej na ta nozke malej skarpecie by nie dochodzilo do skaleczen naskorka a w zwiazku z tym zakazen skornych, ktore dodatkowo przysporzyly by cierpienia maluchowi. Trzeba podkreslic, ze chora łapka nigdy nie będzie wyglądać i funkcjonować jak łapa po stronie przeciwnej.
U Pysia jest to anomalia wrodzona i piesek ,,nie zdaje sobie sprawy,,ze może być inaczej,bo taki się urodził. Piesek zostal wstepnie przez chirurga zakwalifikowany do operacji po przeprowadzeniu odrobaczenia i szczeniecych szczepien. Ale to wszystko by moglo zakonczyc sie happy endem jego pobyt przed i po operacji musi odbywac sie w warunkach domowych a nie schroniskowych. Piesek jest zwinny,nie odbiega zachowaniem i kondycją od równieśników o zdrowych kończynach a mimo to jest zwierzaczkiem radosnym, dziarsko probuje dotrzymac kroku swojemu rodzenstwu choc nie jest to w jego przypadku latwe i grozi licznymi otarciami naskorka. Poza tym jest ogromnym przytulaskiem , chodzi za czlowiekiem krok w krok i najchetniej spi wtulony w ramiona.Jeśli uda nam się zebrać środki finansowe,Pysio będzie operowany w Warszawie..
Kontakt z wolontariuszką: 609 118 027
i słodki,mały Pysio
 |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Pią 30 Gru, 2011 23:16, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
|
 |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny


Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21611 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011 11:54
|
|
|
Uszesa ostatnio pytała o psinkę, dam Jej znać. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
|
|
|
 |
Uszesa


Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 159
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011 18:28
|
|
|
Bardzo ładny ten piesek. Ale niestety o Fasolkę nie pytałem dla siebie, zresztą i tak okazało się za późno. Więc wynikło nieporozumienie. My niestety nie możemy wziąć drugiego pieska, zwłaszcza, że Wilhelm też wymaga sporo opieki, systematycznych badań itd. Więc niech wszyscy szukają domu dla tego biednego pieseczka, piszę od razu, żeby nie przepadła mu jakaś dobra okazja. A ja też roześlę, może ktoś go zechce. |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011 18:58
|
|
|
Uszesa napisał/a: | Bardzo ładny ten piesek. Ale niestety o Fasolkę nie pytałem dla siebie, zresztą i tak okazało się za późno. Więc wynikło nieporozumienie. My niestety nie możemy wziąć drugiego pieska, zwłaszcza, że Wilhelm też wymaga sporo opieki, systematycznych badań itd. Więc niech wszyscy szukają domu dla tego biednego pieseczka, piszę od razu, żeby nie przepadła mu jakaś dobra okazja. A ja też roześlę, może ktoś go zechce. |
nie ma sprawy.. :wink: |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2011 20:22
|
|
|
rozmawiałam z p.prezes schroniska o Pysiu..oprócz tego,że ma tą łapinkę taką,to jeszcze jakoś tak w ogóle źle chodzi.. koszt operacji to ok. 800,-zł,maluszek piszczy i dopiero uspakaja się na rękach jak czuje bliskość człowieka
Pysio bardzo potrzebuje dt!! |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pią 18 Mar, 2011 14:42
|
|
|
Pysio ma spore szanse zamieszkać w DT w stolicy!! Właśnie jestem po wstępnych rozmowach z przyszłą opiekunką Pysia,która bardzo chce pomóc,chodź czasowo jest ograniczona -bo pracuje.Jest bardzo miłą osobą o wielkim sercu |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
|
|
|
 |
zuza i gabi


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Pią 18 Mar, 2011 15:34
|
|
|
Super wiadomość trzymam kciuki za maluszka :grin: |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pią 18 Mar, 2011 15:36
|
|
|
Super wieści, mam nadzieję, że po zabiegu polepszy sie :wink: jego stan, trzymam kciuki |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 11:46
|
|
|
Niestety chyba te super wieść o dt się kończyły..pani już się nie odzywa :sad: a tak w ogóle to nie podoba mi się,jest nieodpowiedzialna :twisted: Szukamy szybciutko innego dt,a teraz zdjęcia Pysiaczka z dt w,którym jest obecnie,ale nie może zostać tu długo
 |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 12:21
|
|
|
Ojejku, ale chyba on podczas chodzenia odczuwa ból? Biedny Pysiolek :cry: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 13:02
|
|
|
dzisiaj rozmawiałam z drugim dt dla Pysia i wstępnie jedzie do Warszawy w sobotę :!: :!:
Pani bardzo miła i przede wszystkim odpowiedzialna |
_________________ Chcesz pomóc podopiecznym schroniska "AZYL"
zadzwoń lub napisz! schroniskobialapodlaska@o2.pl
609118027
Wesprzyj nas w akcji" Burek sam nie poprosi o pomoc" https://www.facebook.com/events/2743284739323238/
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
|
|
|
 |
gkoti
www.leniuch.com


Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Sob 26 Mar, 2011 21:47
|
|
|
To fajnie :lol: |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 |
|
|
|
 |
paulinazarebska

Dołączyła: 11 Kwi 2009 Posty: 655 Skąd: lubelskie
|
|
|
|
 |
|