Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
ŻOŁĄDEK - Zatrucie
Autor Wiadomość
julkarem 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 1368
Skąd: Międzychód
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:40   ŻOŁĄDEK - Zatrucie

Ale dzisiaj przeżyłam spacer grozy. Poszlismy na spacer do lasu z psiakami i wiecie co sie stało. Jogi z Endim zjadły jakieś mięso w lesie leżące, nic nie podejrzewałam, biegały, skakały itd. Doszliśmy do domu a tu z nimi zaczęły dziać sie dziwne rzeczy, zaczęły sie mocno ślinić, rzygać, skakać, przewracać, myslałam że zawału dostane bo niewiedziałam co jest. Spike nic nie zjadł więc jemu nic nie było, a te masakra. Jogi mnie nawet ugryzł z bólu. Zadzwoniłam szybko do weta i pojechałam, okazało się że to co zjadły te mięso było z trutką, myśliwi rzucaja w lesie kabanosy mięsne na psy ,które kłusują na zwierzynę.Masakra.A tu masz trafiło na nas. Wet dał po 3 zastrzyki i zobaczymy.
Jak narazie Endiemu sie lepiej poprawiło, ale Jogi jest w kiepskim stanie, niewiem młody pies może inaczej organizm zareagował, ale mówie wam masakra, jak one się zachowywały.
Mam nadzieję, że to przejdzie :(
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Nie 03 Lut, 2013 21:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:43   

Pisz na bieżąco jak się czują
trzymam kciuki za ich powrót do zdrowia
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Kala
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:45   

o rany!! biedne chłopaczyska! trzymamy mocno kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło...
 
 
zuza i gabi 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 1726
Skąd: poznan
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:45   

Boże no masakra po prostu :roll:
To wet nie zrobił im płukania żołądka :?: :sad:
Trzymam mocno kciuki,żeby szybko wyszły z tego :sad:
_________________
Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:46   

O kurcze :( To niedobrze, pisz co się dzieje dalej.
_________________
Luiza
 
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:50   

O mateńko :sad: .Pisz jak sie czują.Trzymajcie się ,kciuki za chłopaków mocno zaciskam.
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Dorti
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:52   

Matko jedyna toż to strach już z psami do lasu chodzić.
Trzymam kciuki za zdrowie chłopaczków.
 
 
julkarem 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 1368
Skąd: Międzychód
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 17:55   

nie zrobił płukania, dał zastrzyki i mówił ze powinno pomóc, zobaczymy. Z jamnikiem jest ok, gorzej z Jogim :(
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 18:02   

U nas też do lasu strach iść,co prawda o trutkach(jak do tej pory) nie słyszałam ale "myśliwi" strzelają do psów luzem puszczonych (moje zawsze na linkach idą).
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 18:14   

Kurcze, biedne, pisz koniecznie co z nimi. Ze tez zadnych kartek info nie wywiesza, u nas wisi zawsze ostrzezenie, ze sezon sie zaczal i nie nalezy psow bez smyczy puszczac.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 19:58   

ojej ale pech, moze zadzwon do innego weta, moze cos innego poradzi, to chyba jest bardzo niebezpieczna sytuacja :sad:
napisz jak sie czuja psiaki?
_________________

 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 20:10   

Matko jedyna, trzymajcie się i pisz co z nimi.
 
 
zuza i gabi 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 1726
Skąd: poznan
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 20:19   

Pisałam do Julkarem,prawdopodobnie pojechała do innego weta :sad:
Musimy czekać,bardzo się martwie :sad:
_________________
Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 20:23   

Jejku, toż to masakra wpaść na coś takiego :x musi być dobrze, trzymam kciuki mocno!!!Może drugi wet cos zaradzi jeszcze...
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
Asia i Stefan 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 1132
Skąd: poznań
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011 21:37   

Kurczę Anita straszne wieści, czekamy na dalsze relacje, będzie dobrze!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 1,5 sekundy. Zapytań do SQL: 15