Nasze Bassety :: Zobacz temat

bommel

Niedługo jedziemy nad morze. :thx
Azora oczywiście zabieramy ze sobą.

W związku z tym mam pytanie:
czy powinnam w jakiś szczególny sposób zadbać o uszy i oczy Azora (mam na myśli w czasie ewentualnej kąpieli w morzu) ?

Miła od Gucia

Zabierz ze sobą w butli zapas czystej wody, do przepłukania ewentualnie oczu, przetarcia uszu. Nie wiem jak Wasz psiak, ale Gustaw strasznie uciekał i szalał na plaży, przyda Ci się taki wbijak specjalny do smyczy. I oczywiście parasol, Gustaw lubił pod nim leżeć, jak był przmocowany oczywiście. No i do picia woda, to już naturalne.

bommel

Dziekuję spakuje to wszystko na pewno

Czy mogę pozwolić Azorowi pływać w morzu?
Czy ta slona woda mu nie zaszkodz?

Aleksander

My też już wkrótce jedziemy nad morze. Morfeusza to juz trzecia podróż nad morze Demeter pierwsza. Morfi dostaje za każdym razem kręćka ale morza (pomimo pływania w innych akwenach wodnych) się boi i nie chciał pływać. Pamiętaj zawsze woda i miska dla pieska. Ale one i tak zawsze się nachlipia tej wody morskiej. Co do parasola to dzwigałem go za każdym razem pójścia na plaże a Morfi i tak leżał w słońcu. Zasypiał ja nad nim parasol a on się budził i przechodził do słońca. I tak w kółko. Życze powodzenia. Warunki do spacerów i szaleństw cudowne, zwłaszcza wieczorem i rano ale tylko w miejscowościach małych odludnych. Ale musisz pamiętać ( nie wiem gdzie się wybieracie) że na niektóre plaże nie wejdziesz z pieskiem . Na wszystkich plażach strzeżonych jest całkowity zakaz wchodzenia z psiakami.

Ewka

Kombi Senior kochał wyjazdy nad morze. Zakopywał się po uszy w piachu i leżał na słońcu. Martwiliśmy się o piach w oczach ale o dziwo po pobycie nad morzem zawsze z oczami i uszami było dużo lepiej przez jakiś czas. Może pomagała słona woda bo szalał w wodzie jak ma, będąc dzećmi, szaleliśmy. Jedyny z nim problem był że kradł ludziom jedzeni i żebrał. Po kilku dniach pobytu jednak ludzie nauczyli się chować jedzenie lepiej i przynosili mu kanapki. Wracał zawsze z wakacji trochę grubszy niż pojechał. :thx

bommel

Wyruszamy w piątek!!! :thx :thx :thx

Systematycznie coś dopakowuję i nie wiem jak się z tym "tobołkiem" na plażę doczołgam. :wink:

Nie mogę się doczekać i Azor też :wink:

Aleksander

My wyruszamy w sobotę i tez nie możemy się doczekać. Jedziemy do Ustronia Morskiego może jesteście gdzieś blisko nas i moglibyśmy się umówić???????????????

bommel

My będziemy w Łebie

bommel

Wróciliśmy

Byliśmy krótko ale było warto

Całą drogę nad morze padało i już się baliśmy, że nawet popływać nie będziemy mogli. A tu niespodzianka-nad morzem ciepło i slonecznie

Mieliśmy jechać jak co roku do Łeby ale po drodze zdecydowaliśmy się na Ustkę. Chcemy na plaże a tu wszędzie zakaz, że z psami nie wolno. Przeszliśmy się tylko promenadą i skro nas nie chcą w całości, tzn. z Azorem to nie będą nas mieli wcale :?

Ruszyliśmy dalej i wylądowaliśmy w Poddąbiu-maleńka miejscowość ale prześliczna.

Malo ludzi, duża plaża, wspaniale

Azor był zachwycony. Biegał, skakał, kopał norki-do razu znalazł dla nas miejsce: wykopał sobie dołek:

Tylko jedno mnie zdziwiło i to baaaaaadrdzo- Azor nie umie pływać :shock: :shock: :shock: :shock:
Myślałam, że każdy pies umie :?:

Jak wniosłam Azora do wody i chciałam żeby do brzegu płyną to on nie wiedział co ma robić! Na szczęście go asekurowałam, bo by chyba się utopił :shock:

Ale po brzegu biegał wspanile.

Było cudownie

, szkoda, że tak krótko. Może w przyszłym roku uda się choć na tydzień.

Leniuch

ooo hehe ostatnie zdjecie swietne jak sobie lezy na plazy

A tak apropo plywania moj Leniuch tez nie umie, bidulek jak raz go wrzucilam to sie zaczal topic wiec widze,ze kąpiel odpada.

Uszesa · Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 159

My też byliśmy z naszym Wilhelmikiem po raz pierwszy nad morzem. Był zachwycony, kąpać się troche bał, zwłaszcza jak byly wieksze fale, ale ogólenie był bardzo zadowolony. Szalał po plaży, kopał sobie dołki w piasku, po czym się wylegiwał. Właściwie nie potrzeba była zadnych dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych, wystarczyły te co zwykle, rano przemycie oczu rumiankiem i czyszczenie uszy co 2 dzien.
Uwaga na glony!!!! jesli zaplącze sie w nie np. sinica moze byc niebezpiecznie!

Kasia i Leon · Dołączył: 15 Gru 2006 Posty: 22 Skąd: Toruń

W związku ze zblizającymi się wakacjami, chciałabym odświeżyć temat. Czy zna ktos może jakiś link do stronki, gdzie opisane jest polskie wybrzeże pod kątem dostępnosci plaż dla psiaków?
Jak co roku jedziemy do Jastarni i wydaje mi się, że jest tam plaża, na której mogą przebywać pieski, ale do końca nie mam pewności.
W zeszłym roku nasz skład rodzinny był pomniejszony o bassecie zwierzę i tak bardzo się tym nie interesowałam, ale przy okazji wycieczek rowerowych wydaje mi się, że gdzieś mi mignęła tabliczka "plaża dla psów", wiec chciałabym się upewnić.
Pozdrawiam!