Basset senior |
Autor |
Wiadomość |
Beti
Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 32
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2006 12:02 Basset senior
|
|
|
Zwracam sie do was moi mili z pytaniem.Od pewnego czasu gala kiedy sie przewraca np z boku na bok stęka niemiłosiernie.To samo dzieje sie kiedy wstaje np po dłuzszym wylegiwaniu sie.Mam wrazenie ze bolą ją kości ...czy to stękanie jest na wyrost?Czy coś jest nie tak z jej aparatem ruchowym? Ona jest wiekowa wiec nie ma sie co dziwić...a moze to ja jestem przewrazliwiona??? |
|
|
|
 |
Bacha


Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2006 12:26
|
|
|
Beti, nie ma się co dziwić, mój Bass który jest w tym samym wieku co Gala też stęka i bardzo się oszczędza. Nie wskakuje i nie zeskakuje z kanapy, trzeba go podsadzić (no chyba, że zapomni), bardzo truno jest wstać i podejść do miski napić się wody itp. W dużej części faktycznie może to być sprawa wieku ale w większości przypadków jestem przekonana, że to kombinacje bo przecież lenistwo bassetów jest wielkie a z wiekiem robi się coraz większe.
Co nie zmienia faktu, że może u Gali to reumatyzm? Po prostu obserwuj. Lepiej dmuchać na zimne i nie dopuścić do choroby. |
|
|
|
 |
Beti
Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 32
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2006 19:23
|
|
|
Bacha dzięki ci za podpowiedż.Tak sie zastanawiam bo na spacerze nie ma jęczenia i stękania.W domu Gala jest strasznie rozpieszczana przez nas,nie chce zostać sama w domu(panika w oczach)więc sie ją prawie wszedzie zabiera ze sobą.Co dziwne nawet jesli czasem zostaje w domu z córkami to i tak daje koncert Moze rzeczywiście martwie sie na wyrost... |
|
|
|
 |
Bacha


Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2006 21:55
|
|
|
Tak to jest z tymi naszymi bassetami, najpierw je rozpieszczamy do granic mozliwości a potem martwimy się o byle co. Na Bassa już nie ma siły ale obiecywałam sobie, że Finy tak nie rozpuszczę i co? I już nam wchodzi na głowę. Ale tak sobie myślę, że dlatego, że jesteśmy tacy a nie inni w stosunku do zwierzat to mamy bassety a nie np. rotwailery bo wtedy nasze szanse na przeżycie byłyby nikłe. |
|
|
|
 |
Ewka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Sty, 2006 10:35
|
|
|
Mój 11 letni Kombi też jęczy. Leży i jęczy, wróci z dworu i jęczy. Chce wejść na kanapę i jęczy. LEŃ jest i tyle bo jak nikt nie widzi to bawi się jak dziecko i wskakuje na kanapę jak gazela. Mimo nadwgi niestety. |
|
|
|
 |
|