Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
SERCE - Niedomykalność zastawek...Blaneczka
Autor Wiadomość
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 13:50   SERCE - Niedomykalność zastawek...Blaneczka

No i się narobiło...Dzisiaj nad ranem Blanka zwymiotowała... ale prawie niczym,poszlismy jeszcze na spacerek, załatwiła swoje potrzeby, niby wszystko ok, poszła spać, ale ja już nie...
Rano powtórka z rozrywki, ale żadna treść żoładka, tylko piana z krwią!!! Wpadłam w panikę. Do weta szybko i badanie osłuchowe.Podejrzewał zapalenie płuc, ale za chwilkę usłyszałam coś znacznie gorszego- zalane oskrzela- pęcherzyki, zalane płuca, zastawki pracują, jak chcą, zapalenie osierdzia!!!!!!Skąd, dlaczego? Musiała mieć najprawdopodobniej wadę, która się uaktywniła, przy byle czym, nawet lekkim wysiłku. Mogła też nabyć to, ale wtedy musiałaby byc chora dłuższy czas i też mogło to spowodować, nie ma reguły. Zaraz zastrzyki- antybiotyk 5 dniowy i furosemid na odwodnienie, teraz biedna, nawet nie czuje, że siusia, muszę sprawdzać, bo leży w kałuży co pare minut, nie jestem w stanie z nią tyle wychodzić, tym bardziej, że ma ograniczyć jakikolwiek wysiłek...dobrze, że troszkę zjadła teraz choć...gdyby zaczęła się krztusić, to natychmiast do weta, żeby się nie "podtopiła"- tak to określił. W Ma dostawac też 2 razy dziennie verospiron po pół tabletki, w pn zobaczymy, co dalej...jest nikła szansa, że może coś się polepszy, oby!!!!!!!!!!!!nie chce nawet myśleć, że będzie musiała być na lekach do konca życia i uważac na wszystko, straszne. Wiem, co Bogusia z Guciem przeżywa... :cry:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Pią 01 Lut, 2013 22:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 13:58   

Najważniejsze, że tak szybko zareagowałaś
Matko jedyna, co z tymi bassetami
ale czytałam, że dwie choroby, które są najczęstsze u bassetów
serce i kręgosłup.

Graszka, obserwuj ją, niech sobie siusia,
to bardzo pomaga, ulży jej
a potem zobaczysz co wyniki pokażą
trzymam kciuki i łapki
pisz, pisz, co i jak

Dobrze, że Blaneczka się nie udusiła Graszka,
dobrze, że byłaś w domu


poczytajcie tutaj takze
http://www.basset.pl/Zdro...rowie_serce.htm
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:02   

o kurczę... trzymam kciuki, ale się narobiło, jeden za drugim
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:05   

Ojejku, bardzo mi przykro, kup jej podklady te na susianie, jesli robi pod siebie mozna nalozyc psu tez takie pieluchy dla ludzi, ja kiedys probowalam tak z Rudolfem.
Trzymam mocno kciuki, co to znaczy ze jest mala szansa ze sie polepszy ? znaczy na lekach sie polepszy , tak ? bo nie rozumiem..
Moze Leniuszka odizoluj od niej na jakis czas, zeby miala spokoj biedna :sad:
_________________

 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:06   

Matko jedyna, trzymaj sie Grazynko, czyli jednak serducho. Kurcze, sezon sie chyba na choroby zaczyna.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
julkarem 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 1368
Skąd: Międzychód
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:07   

O matko te chróbska są straszne :shock: dlatego ja teraz Spikego odchudzam i jest duzy efekt, pies jest bardziej zwawższy i szybszy, nie ma co sie litować i dawać więcej do jedzenia, bo to ma duzy wpływ i na serducho i kręgosłup.
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:08   

Jeszcze mi przyszlo na mysl, w Gdynii jest szpital dla zwierzat calodobowy, czy ona nie powinna byc pod stala obserwacja lekarza? co to znaczy jak zacznie sie dusic to od razu do lekarza, przeciez moze byc za pozno!
Ja w szpitalu w Gdynii leczylam Rudolfa, tam jest bardzo dobra opieka, dr Brzeski jest super. Do Gdynii daleko nie macie, kawalek autostrady i obwodnica..
_________________

 
 
Marynia 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Paź 2009
Posty: 2459
Skąd: Głubczyce
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:21   

Zaczyna się znów seria choróbsk,Blaneczko mocno ściskamy za ciebie kciuki,jesteś dzielna tak jak Gucio,będzie dobrze :lol:
_________________

 
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2721
Skąd: Toruń
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:28   

:( o boże następny skarb się rozchorował. Piszcze jak wygląda sytuacja proszę no i trzymajcie się kochani jak można coś pomóc to piszcie od razu będziemy myśleć :)
_________________

 
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:48   

Asia i Basia napisał/a:
Matko jedyna, trzymaj sie Grazynko, czyli jednak serducho. Kurcze, sezon sie chyba na choroby zaczyna.


Asiu, ale to u Blanki, nic nigdy nie wskazywało, Leniucha mam umowionego na nast tydzien do diagnozy dopiero, już się boję, bo gdy dzisiaj rozmawiałam z wetem, to też podejrzewa sercowe sprawy...

Madga- "że się polepszy..." - wet ma nadzieję, że jest młoda, silny organizm i leki mogą jednak zadziałać korzystniej. Miesiąc temu nic nie wskazywało na chorobę, miała wtedy jakąś infekcję i robione wyniki krwi, były idealne, czyli to może być nabyte jednak, tu trudno rozstrzygnąć... Mój wet naprawdę często mi pomógł w tarapatach, ufam mu, Blaneczka jakoś teraz spokojniej, zastrzyki może podziałały, nie pokasłuje, czyli jest lepiej...Jeśli będzie potrzeba, to pewnie, że zdecyduję się na szpital.
Dzięki dziewczyny za rady i porady, to baaardzo dużo :wink:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
  
 
 
 
ania123 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 1616
Skąd: Trondheim
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 14:50   

gkoti drybedy sa dobre w takich sytuacjach, kup np 2 duze przetnij na polowe zebys miala 4, drybed jest taki ze jak mala tam sika to mimo wszystko bedzie lezala na suchym, mozesz je wymieniac wtedy czesto, prac w pralce one schna w kilka chwil
 
 
 
zuza i gabi 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 1726
Skąd: poznan
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 15:11   

Matko biedna Blaneczka :sad:trzymam za małą kciuki :sad:
Grażynko pisz w miarę możliwości jak najczęściej,czy jej stan się poprawia :sad:
_________________
Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
 
 
Evika 
Evika



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Sie 2005
Posty: 769
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 15:18   

Grażynko 3maj się, jaka nieciekawa historia ,ale musi mała wyjść z tego ,przesyłam moc dobrej energii,
_________________
bassety -moje tygrysy kochane ....
 
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 20:06   

Rety, to jakieś szaleństwo :shock:

Kolejny psiak chory na serducho.

Tak mi przykro...

Moja Mela z wrodzoną wadą serca (jedna komora jest mocno powiększona) już prawie trzy lata jest na lekach i będzie je brała aż do śmierci. I Furosemid też bierze, bo przez te serce woda w płucach jej się gromadzi.

Ma lepsze dni i gorsze (te gorsze najczęściej w letnie upały). Oby Twoja Blaneczka miała tylko lepsze dni - trzymam kciuki :!:
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Czw 08 Lis, 2012 21:06   

gkoti napisał/a:

Asiu, ale to u Blanki, nic nigdy nie wskazywało, Leniucha mam umowionego na nast tydzien do diagnozy dopiero, już się boję, bo gdy dzisiaj rozmawiałam z wetem, to też podejrzewa sercowe sprawy...


No dopiero zaskoczylam, juz mi sie wszystko miesza. No to nic, tylko siemodlic, zeby u Leniuszka nic nie wyskoczylo.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 1,38 sekundy. Zapytań do SQL: 14