Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Pon 22 Cze, 2015 19:41
BERTA sponiewierana, szuka domu/ma dom Alina z Bogdanem
Autor Wiadomość
marzanna67999 



Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 881
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie 26 Kwi, 2015 11:33   

ja nawet pisać o tym nie mogę, tak bardzo, tak bardzo mi przypomina Agatkę :cry:
_________________
Marzanna, Jacek i Agatka
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 12:29   

marzanna67999 napisał/a:
ja nawet pisać o tym nie mogę, tak bardzo, tak bardzo mi przypomina Agatkę :cry:


No właśnie opowiadałam Uli, u której jest Berta, o Twojej Agatce Marzka.

No to sprawy mają się tak

Bertunia miała wykonane badania, łącznie z diagnostyką kardiologiczną, echo serca, badanie krwi, badanie chirurgiczne
i dziewczynka "nadaje" się do operacji.

Operacja odbędzie się w najlepszej klinice, Berta będzie miała fachową opiekę, po operacji także.

Operacja przepukliny, sterylizacja i czyszczenie zębów odbędzie się we czwartek, tj. 30 kwietnia, o godz. 15.oo

na ten czas prosimy rezerwować, rączki, łapki, słać dobrą energię.

Berta swoje w życiu przeszła, teraz należy jej się godne życie u boku Alinki i Jej Męża i Bazylka, który już wypatruje Berty.

Bo już nie jest tajemnicą, że Bertę adoptuje forumowa "Alina z Bogdanem", ja jak się dowiedziałam, że Alinka Bertę weźmie, po prostu się rozpłakałam ... ze szczęścia :serce:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Alina z Bogdanem 



Dołączyła: 06 Paź 2007
Posty: 338
Skąd: Zamość
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 14:39   

Źle się czuję z tym,że zostawiłam Bertunię w dt u pani Uli, wygląda to tak,jakbym umywała ręce od leczenia,operacji i opieki pooperacyjnej, lecz bardzo proszę, zrozumcie mnie,że po prostu boję się tego wszystkiego,że względu na niedawną śmierć Bodzia. On właśnie dostał m.in. niewydolności nerek po narkozie... Wiek tutaj miał też swoje znaczenie,ale nie chciałabym już na wstępie przynieść suni jakiegoś pecha. Nasza wetka w ogóle odradzała mi branie jakiegokolwiek psa,ale jak się dowiedziała,że suczka już na mnie czeka,to sugeruje, abyśmy chociaż zabrali ją dopiero po zdjęciu szwów.
Bodzio miał operowane podobne okolice,nie jest to dobre miejsce.
A z Bertą już się poznałyśmy, byłam u niej w odwiedzinach :)
Bardzo chciałabym już mieć ją w domu,bardzo,bardzo,ale musimy jeszcze zaczekać.
_________________
Bodzio, Dżila, Bazyl oraz dwie kotki
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 15:36   

:serce: wazne dla Bertunii jest ze ma dobry domek tymczasowy a bardziej wazne ze ceka na nia kochajaci domek basseci i kumpel do towarzystwa ;) . oby szybko wrocila do zdrowka :cmok: :pa:
_________________

 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 17:07   

Będzie dobrze, my z całego serca życzymy zdrowia :cmok: Berta zobacz jaka cudna rodzina na ciebie czeka! :serce:
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
owadomorek 



Dołączyła: 18 Sie 2014
Posty: 109
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 20:38   

Cudownie, że sunia trafi do basseciego domu!!! <3


Hmm, a tak dla informacji...
Niestety zmieniło się prawo i w tej chwili nie trzeba mieć zarejestrowanej hodowli w Związku Kynologicznym a jedynie wystarczy być zrzeszonym w jakimś stowarzyszeniu, które ma w statucie czy gdzieś możliwość rozrodu i już jest "legalna" sprzedaż zwierząt.

Co dalej...
Niestety w ustawie nie ma nic odnośnie warunków, w jakich dane rasy mogą być trzymane. Jest napisane: zwierzak ma mieć schronienie, dostęp do świeżej wody, mają być leczone, jeśli trzeba, nie mogą być zaniedbane, chude i takie tam. Jesli uwięź, to minimum 3m. Możecie trzymać nawet yorka na łańcuchu w budzie... Wg ustawy jest to możliwe, jeśli oczywiście ma porządną budę, schronienie przed deszczem, słońcem i tak dalej.

W takiej gigantycznej hodowli, jeśli zwierzaki mają piękne, duże wybiegi, nie są wychudzone, nie są zaniedbane, czyli pazury ok, sierść w miarę, zwierzaki mają szczepienia... no to cóż... Możemy jedynie płakać nad ich losem. Można próbować coś robić, pewnie, ale jeśli oni czują się mocni i się nie boją, doskonale będą wiedzieć, że za wiele im się nie da zrobić.

Nawet jak zwierzaki mają za długie pazury czy brak szczepień - wystawia się zalecenie poprawy warunków/stanu psa. Odebranie takich zwierząt bardziej doprowadzi do tego, że oni sobie załatwią kolejne psy do rozrodu... Można pilnować i odbierać kolejne, ale tak naprawdę nie łamią oni prawa, JEŚLI stan zwierząt czy warunki w jakich żyją są zgodne z ustawą o ochronie praw zwierząt...

Smutna prawda...
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 09:38   

Alu, już niedługo Bertę będziesz miziać.

Nasze Bassety wysłały kolejne pieniążki na leczenie Berty 130 zł
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
klusia 



Dołączyła: 29 Gru 2014
Posty: 944
Skąd: szczecin
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 22:07   

Trzymam kciuki i łapki z KLUSIĄ za opreację BERTUNI!!!!!!!!!!!!!!!!!!Powodzenia kochana,i już wkrótce będziesz we wspaniałym kochającym domku!!!!!!!! Także badz dzielna !!!!!!!! Całuski w nosek od KLUSKI
_________________
KLUSIA
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015 19:03   

Berta jest po operacji, Pani doktor powiedziała, że operacja była trudna, ale przebiegła bez komplikacji. Operacja trwała dwie godziny.
Ula pojechała po Bertuchnę, i będzie dzisiejszej nocy czuwać przy niej.

Bertuchna dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków i łapek.

A my pozdrawiamy serdecznie :serce:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2015 19:33   

:serce: :serce: :brawo: trzymaj sie malutka, bo warto. kochajaci domek czeka :cmok:
_________________

 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015 10:02   

Kochana Bertuniu- zdrowiej szybko, dochodź do siebie i dawja do domku- bo czekają na Ciebie :serce:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
BASSiBAWARIA 



Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 1075
Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
Wysłany: Pią 01 Maj, 2015 14:01   

Przewspaniała wiadomość o domku dla Berty :serce:

Mocy,sił,zdrówka dla bohaterki :serce: :serce:
_________________
z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21613
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 04 Maj, 2015 11:15   

Nasze Bassety wysłały kolejną trzecią wpłatę w kwocie 300 zł na koszty Berty.


Podczas operacji Berta miała jak pisałam czyszczone zęby, ale i też te które były ropne usunięto, nie było co ratować.

Dlatego też wysłaliśmy Bercie Dolinę Noteci w puszkach, samo dobro, jutro rano powinna dostać.



ta wielka narośl to przepuklina
oczywiście jest usunięta,
po operacji doktor powiedziała, że Berta musiała bardzo cierpieć,
bo podczas operacji okazało się, że część macicy i jajników przesunęła się do przepukliny.


Ale już Berta zdrowieje,
Ula mówi, że apetyt ma, najgorsza pierwsza noc minęła w miarę spokojnie.
Za parę dni zdjęcie szwów.
I co do sukcesów jaki Ula uznała, Berta już sygnalizuje że chce na dwór, że chce siusiu
wcześniej "lała jak stała" :lol:

mądra dziewczynka :serce:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pon 04 Maj, 2015 19:57   

Kochana dziewczynka- dobrze, że już ok wszystko... co ona musiała wycierpieć bidulka kochana :serce:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
klusia 



Dołączyła: 29 Gru 2014
Posty: 944
Skąd: szczecin
Wysłany: Wto 05 Maj, 2015 10:33   

:serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:kocham wszystkich którzy kochają zwierzaki !!!!!!!!!!!!!!! A najbardziej w Zyzciu kocham moją Zuzie( ZUZIA MOJA CÓRECZKA) i Klusie. Popłakałam się z wrazenia,gdy czytałam o Bertuni,ile biedulka przeszła :( (((((Ale szczęście że już dochodzi do siebie:))))))
_________________
KLUSIA
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10