Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Czw 21 Maj, 2009 18:41
Potrzebny transport dla MONY [Mona na dt u Dorti]
Autor Wiadomość
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 17:33   

Przepraszam cie Aga ale ty chyba nie do konca przemyslalas ta decyzje? Czy czytalas o problemach adopcji chociazby na tym forum, przeciez masz drugiego psa, powiedz czy bralas pod uwage to ze psy moga sie nie pogodzic i na poczatku bedzie ciezko? Ze masz juz psa ktory musi zaakceptowac obcego w swoim domu.Pisalas ze twoj pies ja nagabywal, ona pewnie ma zle wspomnienia, pewnie byla kryta na sile.
cytuje:"słuchajcie próbowałam do wieczora ale nic sie nie da zrobic"
sorry ale wczorajszego wieczora? czyli te pare godzin ktore byla u ciebie? :shock:
_________________

 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 17:38   

Magdaleno tu juz nie ma co pisac i przekonywac Agę na szczęście sunia ma szanse trafić do domku tymczasowego najlepszego jaki można sobie wymarzyć ,ale p.Aga musi ja tam dostarczyć :~
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 17:40   

No po tym wszystkim chyba nie ma watpliwosci ze dostarczy, przeciez chodzi tu o dobro suni :evil:
_________________

 
 
AgaElbląg 

Dołączyła: 16 Kwi 2009
Posty: 48
Skąd: Elbląg
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 17:50   

nie to chodziło o dzisiejszy dzień miałam na myśli dzisiejszy wieczór , może tak macie racje nie przemyślałam może wszystkiego Boze jaki głupek ze mnie wogule nie nadaje sie do niczego :cry: a to nie suni wina to też dużo Szaman robi bo ją molestuje na okrągło jak czubek :evil:
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:04   

No szczeka mi opadla :evil:
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Lucy 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lip 2008
Posty: 423
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:06   

:neutral:
  
 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:18   

Ja już nie będę się wymądrzać, bo chyba wszystko zostało powiedziane, ale wrócę do sprawy "kopulującego" psa.
Ta sunia była w swoim krótkim życiu kryta 3 razy. Bardzo prawdopodobne, że była kryta przy pomocy człowieka, "na siłę" (bassety mają z tym problem). Sunia jest drobniutka, zaniedbana i wyeksploatowana, jak więc miała reagować na "kopulującego" ją psa, nie będąc zresztą w okresie cieczki. Ona się po prostu broniła, przypuszczalnie ma jakiś uraz, lub była przerażona.
Niedopuszczalne jest takie zawieranie znajomości wśród psów przy pierwszym kontakcie. To, że sunia pogryzła psa jest ewidentnie winą Pani Agi , która dopuściła do tego, że pies się tak zachowywał.
Rozumiem, że jest jej żal własnego psa, ale zrobiła krzywdę obu zwierzakom na własne życzenie.
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21616
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:25   

Dorti zadeklarowała chęć pomocy i przyjmie małą na dom tymczasowy. Pomimo, że Dorota ma psy, już zaplanowała wszystko z góry, co i jak, aby Monka czuła się bezpieczna.
Aga jutro do południa wiezie Monę do Dorti.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:29   

Dorti, Ty jestes baba z jajami :!:
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:34   

a my wszyscy jak tu jesteśmy szukajmy domku
dla Mony najlepszego z najlepszych bo ta sunia
zresztą jak każdy pies zasługuje na kochający dom
Dorota ja Tobie już dziękowałam
ale jeszcze raz oficjalnie
JESTEŚ KOCHANA :lol:
DZIĘKI :lol:
 
 
Magda i Rudolf 


Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 1895
Skąd: Gdansk/Florencja
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:39   

Sa osoby na tym forum na ktore zawsze mozna liczyc, poprostu niezawodne, dzieki Dorti, jestes WIELKA :wink:
_________________

 
 
Lutex 



Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 907
Skąd: Pruszcz Gd.
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:45   

wiecie, mala musiala miec rzeczywiscie straszne przezycia zwiazane z tym kryciem. jak ja poglaskalam po pupie i dotknelam ogonka to sie az wzdrygnela i od razu podkulila dupcie, a ogonek scisle do dupci przylegl. szkoda, ze trafila od razu na psa z takim temperamentem.

pozytywne jest teraz to, ze pod fachowa opieka Dorti szybiutko dojdzie do siebie, zapomni o zlych doswiadczeniach i znajdzie kochajacy domek.
_________________
Dana i długouchy futrzak Lu (za TM) oraz równie długouchy Frugo
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:47   

a moze to nie wspomnienia, tylko ja cos boli, Bacha tez tak mi sie teraz kulila i ogon podwijala, a przeciez ona dziewica. Moze tez ma cos z narzadami, pachnie wtedy intensywniej i chlopakowi odbilo. Ah, nie wiem, Dorti sie zna to ja obejrzy ze wszystkich stron.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Batus 



Dołączyła: 13 Mar 2008
Posty: 4027
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 18:49   

Ja też już Ci Dorotko pisałam, masz wielkie serducho, pozdrawiam
_________________
Luiza
 
 
 
gocha
[Usunięty]

Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 19:10   

Dorti, co tu jeszcze można napisać. Jesteś wielka, ratujesz małej życie :!:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 11